
Józef Rotblat Urodził się . 4 listopada 1908 w Warszawie przy ul. Miłej 64 na Muranowie. Był piątym z siedmiorga dzieci w rodzinie polskich Żydów. Ojciec Zelman prowadził dobrze prosperującą firmę transportową i zajmował się hodowlą koni. Firma zbankrutowała po I wojnie światowej i rodzina popadła w finansowe tarapaty. Wtedy rodzina przeprowadziła się do dużo skromniejszego mieszkania na ul. Nowolipki 53 (róg Smoczej). Młody Józef uczył się w chederze, ale szybko uznał, że nie jest to szkoła dla niego, gdyż zaczął wątpić w istnienie Boga (później określał się jako agnostyk). Rotblat przeniósł się do klasy elektromechanicznej Szkoły Rzemieślników Towarzystwa Dostarczania Pracy Ubogim Żydom. Nauczył się tam fachu elektryka. W 1926 roku dowiedział się, że w Warszawie działa Wolna Wszechnica Polska, szkoła wyższa niewymagająca od kandydatów matury i przyjmująca Żydów. Zdał egzamin wstępny i dostał się do niej, pomimo tego, że nie odebrał formalnej edukacji. Od tej pory dorabiał też jako domowy elektryk – uczył się wieczorami, a pracował w dzień. W 1932 zdobył tytuł magistra w Wolnej Wszechnicy Polskiej na Wydziale Matematyczno-Przyrodniczym z zakresu fizyki, uprawniający do podjęcia pracy w charakterze nauczyciela i do zdobywania stopni naukowych. Podjął też pracę w Pracowni Radiologicznej Towarzystwa Naukowego Warszawskiego. 1 października 1936 na VIII Zjeździe Fizyków Polskich we Lwowie wygłosił trzy referaty. W 1938 ożenił się z Tolą, absolwentką polonistyki na UW, a w październiku obronił doktorat na Uniwersytecie Warszawskim i uzyskał stypendium zagraniczne. Dużo zawdzięczał swoim promotorom, prof. Stefanowi Pieńkowskiemu i Czesławowi Białobrzeskiemu. W Wielkiej Brytanii znalazł się 30 sierpnia 1939.

Wybuch II wojny światowej zastał go w Liverpoolu. Dzięki protekcji Wertensteina został tam najpierw uczniem, a następnie współpracownikiem angielskiego fizyka jądrowego Jamesa Chadwicka, który za odkrycie neutronu otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki. Wielokrotnie próbował w czasie wojny wydostać z okupowanej Polski swoją żonę Tolę, ale bezskutecznie. Najprawdopodobniej została ona zamordowana w obozie zagłady w Bełżcu.W lutym 1944 trafił do miasteczka-laboratorium Los Alamos w amerykańskim stanie Nowy Meksyk. Wraz z zespołem wybitnych uczonych z całego świata pracował tam nad tajnym projektem Manhattan, mającym doprowadzić do skonstruowania bomby atomowej, dzięki której USA zdołają pokonać Japonię i III Rzeszę. Gdy pod koniec 1944 roku zorientował się, że Niemcy porzuciły prace nad bronią atomową porzucił projekt Manhatan i wrócił do Anglii. Wraz z angielskim filozofem, logikiem i literackim noblistą Bertrandem Russellem doprowadził do powstania w 1957 międzynarodowego ruchu pacyfistycznego uczonych działających na rzecz rozbrojenia nuklearnego pod nazwą Konferencja Pugwash w Sprawie Nauki i Problemów Światowych. Ruch ten skupiał ludzi nauki z obu stron dzielącej Europę „żelaznej kurtyny”. W 1995, w 50. rocznicę zagłady Hiroszimy, a także w momencie wznowienia prób z bronią atomową przez Francję, Józef Rotblat został uhonorowany wraz z ruchem Pugwash (po połowie) Pokojową Nagrodą Nobla. Doceniono go za działalność na rzecz atomowego rozbrojenia.

Dzisiaj po zabudowie Miłej nie ma już śladu. W miejscu gdzie od urodzenia mieszkał Józef Rotblat (pod dawnym numerem 64) stoi dzisiaj budynek mieszkalny o adresie Miła 18. No i z tym numerem wiąże się dawna historia na dawnej Miłej 18 (do 1943 roku) mieścił się odkryty przez Niemców w trakcie powstania w getcie tak zwany bunkier Anielewicza. Zdarza się, że spacerujący i szukający śladów swoich przodków polscy żydzi mylą dawna numerację ze współczesną. W drugim miejscu zamieszkania przy ul. Nowolipki 53 obecnie jest skwer nazwany jego imieniem.
